Kuchnie otwarte w ostatnich latach bardzo zyskały na popularności. Gdy się przegląda aranżacje nowych mieszkań i domów, nie trudno zauważyć, że takie rozwiązanie stało się dominujące. Stoi za tym kilka powodów, które omówimy w tym artykule. Napiszemy też o argumentach przeciw, czyli o zaletach kuchni zamkniętych – ponieważ one również są opcją z konkretnymi walorami użytkowymi.
W chwili obecnej kuchnie otwarte zyskują popularność głównie ze względu na trendy w aranżacji wnętrz. Składa się na to wiele elementów – praktyczne i mniej praktyczne. Otwarte kuchnie są eksponowane w programach kulinarnych, coraz chętniej oglądanych przez widzów czy to telewizji, czy platform streamingowych. Mówimy tu więc o kreowaniu mody na to rozwiązanie. Co wcale nie oznacza, że moda ta nie ma pokrycia w mocnych argumentach.
Otwarta kuchnia jest rozwiązaniem, na które często decydują się właściciele mieszkań. Połączenie w jedno dwóch pomieszczeń, czyli kuchni i salonu, pozwala oszczędzić sporo przestrzeni. W praktyce oznacza to, że można wygospodarować dodatkowy pokój, np. do pracy albo dla dziecka. Poza tym otwarcie kuchni na salon tworzy duże pomieszczenie dzienne – będziemy w nim spędzać większość czasu, więc ważne jest, aby nie była to ciasna klitka.
Reklama: Swoje ogłoszenia zawsze wystawiam tutaj mieszkania białystok. Pełno telefonów oraz wiadomości od klientów którzy pragną zobaczyć moje mieszkanie.
Powyższe uwagi nie oznaczają, iż otwarta kuchnia jest tylko dla tych, którzy próbują wycisnąć jak najwięcej z niewielkiego metrażu. Na to rozwiązanie również coraz częściej decydują się właściciele domów, tworząc w ten sposób ogromną przestrzeń dzienną, często o powierzchni całego parteru. Co ich do tego skłania?
Jest kilka argumentów. Otwarta kuchnia daje więcej możliwości aranżacyjnych. W nowoczesnym designie i architekturze wnętrz jest mnóstwo bardzo estetycznych i funkcjonalnych rozwiązań, które można zrealizować tylko decydując się na otwartą kuchnię. Jednym z nich jest chociażby tzw. wyspa, czyli wyodrębniony z zabudowy blat, służący jako stół, ale też często wyposażony w płytę grzewczą i okap.
Kolejną zaletą otwartej kuchni jest pełne zintegrowanie przestrzeni dziennej. Dzięki temu nawet gotując, możemy przebywać z rodziną czy gośćmi siedzącymi w salonie. Ma to duże znaczenie, gdy posiada się dzieci – otwarta kuchni pozwala cały czas mieć je na oku i czuwać nad ich bezpieczeństwem. Chociaż w tym aspekcie medal ma dwie strony, ponieważ oddzielną kuchnię można zamknąć, tym samym odcinając pociechom dostęp do pomieszczenia pełnego niebezpiecznych przedmiotów. Co istotne poziom integracji przestrzeni dziennej można zmniejszyć decydując się na wspomnianą wyspę lub częściowe oddzielenie kuchni od salonu niską ścianką, najczęściej zwieńczoną blatem.
Otwarta kuchnia kompletnie zmienia podejście do gotowania i przygotowywania posiłków. Zgodnie z dominującymi trendami, gotowanie staje się modne i atrakcyjne. Kuchnia otwarta zamienia nasze działania kulinarne w mały szoł, albo przynajmniej nie ukrywa ich wstydliwie na zapleczu.
Teraz napiszmy coś o wadach otwartej kuchni, ponieważ te również są istotne. Nadal jest sporo osób, które uważają, że nie należy łączyć pomieszczeń spełniających różne funkcje. Dlaczego? Chociażby dlatego, iż z otwartej kuchni zapachy swobodnie rozprzestrzeniają się na cały salon i dom. Pół biedy, jeżeli robimy sałatkę ze świeżych warzyw. Gorzej, jeśli gotujemy mięso – ciężki zapach wypełni cały salon i przesiąkną nim nie tylko ubrania, ale też meble i narzuty.
Kolejna sprawa to kwestia porządku. W kuchni nie zawsze jest idealnie czysto. Czasami naczynia czekają spiętrzone na blacie lub w zlewie na to, aż ktoś je umieści w zmywarce. Przy zamkniętej kuchni możesz sobie na to pozwolić, jednak przy otwartej – bałagan ten wkracza do salonu. Będzie więc przeszkadzał i domownikom, i gościom.